Uzależnienie jest chorobą na całe życie — oznacza to, że nie da się z niej wyzdrowieć. Można jednak zatrzymać jej rozwój, a wówczas wzrasta szansa na spokojne i szczęśliwe życie, bez skrajnych objawów uzależnienia. Nie oznacza to, że objawy da się całkowicie wyeliminować — choroba z pewnością będzie próbowała wykorzystać wiele trudnych momentów w życiu narkomana, tak, żeby skłonić go do zażywania (choroba uzależnienia należy do tych, które potrafią mówić).
Jednym z takich objawów jest głód narkotykowy — może dotknąć więc wszystkich uzależnionych — bez względu na przebytą terapię czy okres czystości.
Głód narkotykowy jest silnym, niepohamowanym pragnieniem zażycia narkotyku. Mówi się, że nie ma na świecie osoby uzależnionej, która nie znałaby tego stanu. Czynni narkomani często nie zdają sobie sprawy, że są na głodzie i że to właśnie tym motywowane jest ich zachowanie, decyzje i nastrój.
Uzależnieni w okresie zdrowienia (czyli tacy, którzy przestali brać) bardzo szybko zauważają, czym jest głód i jak na nich działa. Głód narkotykowy ma wiele oblicz — może się przejawiać na poziomie emocjonalnym, uczuciowym, fizycznym i duchowym. Z natury objawy głodu narkotycznego są najmocniejsze i najbardziej odczuwalne na początku zdrowienia — niedługo po odstawieniu substancji. Z czasem tracą na intensywności, jednak mogą wrócić nawet po wielu latach abstynencji.
Jak wygląda narkoman na głodzie? Jest wiele zarówno fizycznych, jak i psychicznych objawów głodu narkotykowego. Często są bardzo indywidualne — każda uzależniona osoba, która rozpoczyna proces zdrowienia, poświęca dużo czasu na naukę tego, w jaki sposób rozpoznawać u siebie głody. Jest to bardzo skomplikowany i złożony proces, który może różnić się w zależności od osoby, rodzaju używanej substancji i stopnia uzależnienia.
Istnieje wiele sposobów radzenia sobie z głodem narkotykowym. Przede wszystkim — zadbaj o swoje bezpieczeństwo. Nie narażaj się na wyzwalacze (przykładowe opisaliśmy poniżej) - bądź czujny bardziej niż zwykle. Zadbaj o HALT — dołóż wszelkich starań, żeby nie być głodnym, zmęczonym, zdenerwowanym i samotnym. Jeżeli chodzi o samotność — otaczaj się bezpiecznymi ludźmi. Niezwykle ważnym w takim czasie jest kontakt z drugim zdrowiejącym uzależnionym — szukaj wsparcia na Mitingach Anonimowych Narkomanów. To bezpieczna przestrzeń, w której możesz wyrazić swoje myśli, uczucia, obawy, poprosić o doświadczenie innych członków wspólnoty, oraz poznać nowych przyjaciół, którzy nie zażywają i znaleźli już nową drogę życiową.
Zrób coś miłego dla siebie — mogą być to drobne gesty, takie jak ulubiona herbata, spacer po parku czy wyjście do kina. Pamiętaj też o wyrozumiałości — głody są naturalną częścią choroby, ale najważniejsze jest to, żeby pozostać czystym! Pamiętaj również o tym, że TEN STAN NIE TRWA WIECZNIE. Dbając o siebie i swoje zdrowienie jesteś w stanie stanąć na nogi i odzyskać spokój. Cennym narzędziem wykorzystywanym przez zdrowiejących narkomanów jest dzienniczek głodu narkotykowego.
Skuteczną metodą pomagającą w utrzymaniu abstynencji pomimo głodów jest zasada 24 godzin — właśnie dzisiaj nie będę zażywał. Tylko dzisiaj — myślenie o czystości tego jednego dnia, dzień za dniem, pomaga zachować więcej spokoju, niż zastanawianie się, czy już nigdy nie odurzysz się żadną substancją psychoaktywną.
Przez to, że choroba uzależnienia jest na całe życie, głody narkotyczne u uzależnionych mogą pojawić się bez żadnych konkretnych przyczyn. Zazwyczaj jednak jest tak, że jest to reakcja umysłu na jakieś zaniedbania lub trudne sytuacje życiowe. Poniżej przedstawiamy najczęstsze przyczyny głodów narkotykowych.
Zaniedbanie tych obszarów życia codziennego może być przyczyną głodów narkotykowych.
Uzależnienie to choroba polegająca na nieumiejętności przeżywania swoich emocji. Trudne, emocjonalne sytuacje życiowe mogą popchnąć narkomana do myśli o zażywaniu, jako ucieczki od problemów i trudności.
Kwestią indywidualną jest to, co dla kogo jest wyzwalaczem. Narażenie się na wyzwalacze może skutkować pojawieniem się głodów narkotycznych. Najczęstsze wyzwalacze, to:
Pamiętaj, że nie jesteś w tym odosobniony. Każdy uzależniony musi mierzyć się z głodami — dla wszystkich są one tak samo trudne. Zajmij czymś głowę, zadbaj o siebie, skup się na zdrowieniu, a z pewnością szybko zaznasz spokoju. Nie czekaj bezczynnie. Głody narkotyczne nie będą łagodniejsze, gdy jesteś niezaopiekowany — mogą się jedynie pogłębiać.
Trudną, nieprzyjemną prawdą jest to, że bez całkowitej abstynencji oraz pracy nad sobą, osoba uzależniona nigdy nie pożegna się z głodami. Zdrowienie jest jedyną drogą, dzięki której narkoman może zaznać spokoju.