Dlaczego alkoholik po terapii wraca do picia?

Prawdziwa, skuteczna terapia uzależnień nie polega tylko na tym, aby alkoholik przestał pić. Sama abstynencja nie oznacza trzeźwości, co bardzo podkreślamy w pracy z osobami uzależnionymi. Skuteczne leczenie opiera się na:

  • zmianie (chorego) pijanego sposobu myślenia, które powstało na przestrzeni rozwoju choroby;
  • uczenia się otwartości emocjonalnej, nazywania i wyrażania swoich uczuć;
  • radzenia sobie z głodami, czyli z chęcią zażycia substancji psychoaktywnej,
  • uświadomieniu sobie konieczności wsparcia, czyli tego, że sam sobie nie poradzę z uzależnieniem;
  • zmianie zachowań, czyli czynne uczestnictwo w środowisku zdrowienia - np. Wspólnoty NA/AA - mitingi, spotkania oraz zmianie dotychczasowego sposobu życia m.in. unikanie imprez, miejsc i ludzi związanych z czynnym uzależnieniem, trzymanie się z dala od używek.

Złożoność uzależnienia, jego wpływ na myślenie, uczucia i stan psychofizyczny powoduje, że pomimo podjętego leczenia wielu alkoholików wraca do picia po terapii. Dlaczego?

Motywacja zewnętrzna

Bardzo rzadko zdarza się tak, że uzależniony podejmuje się terapii z własnej woli, popychany własną motywacją. Nawet jeżeli sądzi, że tak właśnie jest. Pragnie mieć poczucie kontroli, ale jednocześnie nie chce przyznać się do swojego problemu.

Najprostszymi przykładami mogą być takie zdania/myśli:

  • "Żona przygotowała papiery rozwodowe i jeśli nie pójdę się leczyć, to odejdzie i zabierze dzieci"
  • "Mam problemy z wątrobą, lekarz zabronił mi pić"
  • "Szef powiedział, że mnie zwolni, jeżeli nadal będę przychodził pod wpływem"
  • "Mam coraz więcej długów"

Wtedy mamy do czynienia z motywacją zewnętrzną. Oznacza to, że osoba uzależniona nie przyszła się leczyć, dlatego że chce przestać pić, tylko pod groźbą utraty czegoś cennego, na co nie chce sobie pozwolić. Robi to ze strachu, a decyzja o leczeniu nie jest jej własną decyzją. Jeżeli w trakcie terapii alkoholik nie zrozumie i nie przyzna sam przed sobą i innymi, że jest uzależniony (chory) - wtedy nie zmieni się jego motywacja i nie weźmie odpowiedzialności za swoje zdrowienie, wtedy też bardzo trudno będzie mu utrzymać abstynencję i najprawdopodobniej powróci do picia.

Czy alkoholik może wrócić do kontrolowanego picia?

Uzależnienie powoduje utratę kontroli nad ilością i częstotliwością spożywania alkoholu na zawsze. Dlatego uzależniony alkoholik nie może wrócić do kontrolowanego picia.

Poczucie kontroli - powrót do picia

Po wyjściu z ośrodka czy po odbyciu terapii osoby uzależnione są (a przynajmniej powinny być) uzbrojone w wiedzę i metody na radzenie sobie z chorobą. Szybko okazuje się, że bardzo ciężko im zaakceptować siebie jako alkoholików, co wiąże się ze wstydem, poczuciem gorszości i lękiem. Natomiast myśli podpowiadają "jestem po terapii i teraz już wszystko wiem, więc już będę umiał/a kontrolować picie".

Powrót do czynnego nałogu nie musi wiązać się od razu z upijaniem się do nieprzytomności. Na początku osoba uzależniona może wypić jedno piwo, a tym samym poświadczyć sobie, że potrafi kontrolować swoje picie. Choroba jednak szybko weryfikuję tę prawdę: alkoholik albo pije dalej, popadając w coraz większą ruinę, albo wraca na terapię, kiedy zaczyna docierać do niego, że sobie nie radzi z problemem.

Tendencje i schematy

Osoby uzależnione mają wiele wspólnych cech. Jedną z nich jest niecierpliwość, ale też jak u większości ludzi tendencję do wybierania łatwiejszego rozwiązania. Alkoholicy nałogowo regulują swoje uczucia za pomocą picia. Pragną natychmiast zmienić swoje złe samopoczucie, jak najszybciej rozwiązać problem. Alkoholicy oczekują tylko dobrych chwil i nie są przygotowani na złe dni. Ciężko im pogodzić się z monotonią życia, chorobami i cierpieniem. Nie dostrzegają, że świat potrafi być okrutny równie dla osób nieuzależnionych. Bardzo często po wyjściu z terapii oczekują cudu i mają bardzo duże oczekiwania co do trzeźwego życia. Wszystkie problemy znikną i od teraz wszystko będzie układać się pomyślnie. Prawda zwykle okazuje się inna, a żeby mieć satysfakcjonujące życie trzeba włożyć trochę wysiłku. "Miało być lepiej, jak przestanę pić, a nadal czuje się beznadziejnie. Po co mi ta abstynencja? Nie dość, że nic się nie układa, to jeszcze nie mogę się napić."

Uzależnieni natomiast poprzez lata nałogowej regulacji uczuć nie potrafią radzić sobie z emocjami w sposób konstruktywny. Nie potrafią przyjmować krytyki, rozwiązywać problemów, mieć asertywnej postawy. Nie rozumieją swoich potrzeb ani potrzeb innych ludzi. W trakcie trzeźwienia dopiero uczą się tego wszystkiego. Budzi to w nich ogromny lęk, a jednocześnie chęć jak najszybszego pozbycia się tego lęku. Natomiast jedynym sposobem, który do tej pory był im znany, jest picie, co najczęściej oznacza czynny powrót do alkoholizmu.

Po jakim czasie alkoholik wraca do picia?

Nie każda osoba uzależniona wróci do czynnego nałogu. Nie można jednoznacznie określić, po jakim czasie alkoholik wraca do picia. Wszystko zależy od wielu czynników tj. indywidualne cechy, faza choroby, metody leczenia, motywacja, jakość życia, relacje z innymi ludźmi, poziom poczucia własnej wartości, wprowadzenie zmian w życiu.

Fazy trzeźwienia osoby uzależnionej

Czas trwania poszczególnych faz trzeźwienia jest sprawą indywidualną i różni się w zależności od człowieka. Podane przedziały czasowe są więc orientacyjne.

W branżowym żargonie używa się sformułowania "miesiąc miodowy", który dotyczy jednego z etapu trzeźwienia i trwa do ok. 45 dni po odstawieniu alkoholu. Występuje jako drugi, po "fazie odwrotu" trwającej około 2 tygodnie. Podczas "miodowego miesiąca" zmienia się biochemia mózgu, który intensyfikuje swoją działalność i wytwarza więcej neuroprzekaźników. Pojawia się optymizm, trzeźwe myślenie i chęć działania.

Po tym okresie przychodzi kolejny, trwający około 3 miesiące etap: tzw. faza muru, w której ilość wytwarzanych neuroprzekaźników ulega znacznemu zmniejszeniu. To najtrudniejszy czas w trzeźwieniu i właśnie w tym miejscu najwięcej uzależnionych łamie abstynencję. Cechami charakterystycznymi tej fazy są: apatia, depresja, brak organizacji życia, samotność, znudzenie, wahania nastroju, powątpiewanie w terapię, rozczarowanie trzeźwieniem. Antidotum na fazę muru jest Wspólnota ludzi trzeźwiejących, która daje wsparcie, aby ten trudny czas przeżyć bez złamania abstynencji.

Po nich następują kolejno faza przystosowania i faza rozwiązań, gdzie osoba uzależniona coraz lepiej radzi sobie z problemami i emocjami na trzeźwo. To czas umocnienia życia w abstynencji.

Złamanie abstynencji

Osoby uzależnione łamią abstynencję po terapii, gdy:

  • wierzą, że mogą jeszcze kontrolować swoje picie;
  • nie przyznają, że są uzależnieni;
  • decyzja o leczeniu nie należy do nich, przez co nie biorą odpowiedzialności za swoje zdrowienie;
  • mają motywację zewnętrzną, nie piją ze strachu przed utratą kogoś lub czegoś,
  • ludzie z bliskiego otoczenia dają komfort chorobie alkoholowej (załatwiają sprawy, spłacają długi, tłumaczą się przed innymi itp.), co wzmacnia chorobowe unikanie brania odpowiedzialności za swoje życie przez osobę uzależnioną;
  • nie mają żadnych obowiązków, nie rozwijają się w żaden sposób;
  • cel trzeźwości schodzi na dalszy plan - zapominają, że zdrowienie jest najważniejsze w ich życiu;
  • przestają chodzić na mitingi, rezygnują z terapii;
  • przestają stosować się do zaleceń terapeutów i są zamknięci na doświadczenia innych trzeźwiejących uzależnionych;
  • nie wprowadzają żadnych zmian w swoje życie, np. nadal obracają się w kręgu czynnie uzależnionych, chodzą w miejsca, gdzie leje się alkohol;

Nawrót choroby alkoholowej

Nawrót jest słowem znanym wszystkim osobom uzależnionym, które zdrowieją. Czas, w którym wyjątkowo trudno wytrwać w abstynencji, pojawia się złe samopoczucie, niechęć do zdrowienia, unikanie tematu, zachowania obronne i wiele innych symptomów, nazywa się nawrotem choroby alkoholowej. Temat jest bardzo obszerny, dlatego poświęciliśmy mu więcej miejsca w innym artykule (pod podanym odnośnikiem).

To bardzo trudne chwile, do których może doprowadzić wiele czynników i sytuacji. Dostrzeżenie tych objawów jest kluczowe, dlatego w trakcie terapii alkoholik powinien nabyć wiedzę na temat rozpoznawania symptomów choroby alkoholowej.

Proces nawrotu potęguje się z każdym dniem i może być bezpośrednią przyczyną powrotu do picia.

Alkoholik po terapii znowu pije?

Jeżeli ktoś cierpi na przewlekłą, chroniczną chorobę (jaką również jest uzależnienie), udaje się do lekarza, a później lekceważy zalecenia - nie ma szans na poprawę stanu zdrowia. Czy alkoholik może sam przestać pić? Może. I pewnie wielokrotnie się to zdarzało, aby bez wsparcia i leczenia utrzymał przez jakiś czas abstynencję. Ale w zdecydowanej większości przypadków to tylko kwestia czasu i alkoholik wraca do picia.

Żaden sensowny ośrodek nie da osobie uzależnionej gwarancji, że po terapii nie wróci do picia. To nie wyrostek robaczkowy, który można wyciąć i jest po sprawie. Tylko i wyłącznie alkoholik jest odpowiedzialny za swoje życie i zdrowienie. W trakcie leczenia powinien zyskać niezbędną wiedzę na temat swojej choroby i narzędzia do radzenia sobie z głodami i nawrotami. Po wyjściu natomiast powinien bezwzględnie dbać o siebie, obserwować swoje stany i stosować się do zaleceń terapeutów.

Bez terapii nie ma szans na trzeźwienie - godne życie ze swoim uzależnieniem.

Ile osób nie pije po terapii?

Nie można jednoznacznie powiedzieć, ile osób nie pije po terapii. Można jednak wskazać tych, którym się to udaje. Są to osoby wprowadzające zasady trzeźwienia do swojego życia, chodzące na mitingi i korzystające z dobrodziejstwa Wspólnoty osób zdrowiejących. Natomiast ci, którzy robią to wszystko i wracają do picia po terapii, są wyjątkami potwierdzającymi regułę, że ten program zdrowienia działa.

Dariusz Siudak terapeuta uzależnień

Mitingi AA i NA

Serdecznie zapraszamy wszystkie osoby uzależnione, które pragną przestać pić/zażywać lub są w procesie zdrowienia na cotygodniowe mitingi AA i NA odbywające się na terenie Ośrodka NASZ DOM.

O UZALEŻNIENIACH

  • Co się stanie, gdy przestaniesz pić alkohol?

    Osoby, które uzależnione są od alkoholu, wielokrotnie próbują skończyć z piciem. W wielu sytuacjach także Ci nieuzależnieni zrezygnowali ze spożywania alkoholu. Co się dzieje, kiedy człowi

  • Dlaczego wszywka (esperal) nie leczy alkoholizmu?

    W dzisiejszym wpisie poruszamy temat wszywki alkoholowej (disulfiram WZF) zwanej esperalem. Tłumaczymy, czym jest esperal i w jakim celu się go stosuję. Wyjaśniamy także dlaczego wszywka nie lecz

  • Jak radzić sobie po terapii?

    Profesjonalna terapia uzależnień jest skierowana dla wszystkich, którzy pragną odzyskać kontrolę nad swoim życiem. Koniec terapii nie oznacza jednak zakończonego leczenia. Co robić po zakońc

Nasza strona korzysta ciasteczek (cookies), dzięki którym możemy dostarczać usługi na najwyższym poziomie Czytaj więcej
Akceptuję